
Rok 2008 zapowiada się dość aktywnie... podjęty temat deskorolkowy w Lbn nie schodzi z tapety. I bardzo dobrze. Nowe skate spoty, kryty skatepark - potrzebujemy tego! Zaczęliśmy pracę nad zinem deskorolkowym, mamy nadzieje przyczyni się choć odrobinę do integracji "sceny" deskorolkowej na Lubelszczyźnie. Jest masa dzieciaków, z roku na rok co raz więcej. Zapał do jeżdżenia na desce aż się z nich wylewa, ale co z tego...pustki w głowach, klapki na oczach. To się zmieni, wierzę w to. Myślę, że jesteśmy w stanie zrobić coś razem. Kwestia czasu, inspiracji i chęci. Wracając do zina...będzie to wypadkowa naszych poglądów na skateboarding, sposobu postrzegania świata...trochę pozytywnych myśli i szczerego zapału do zmian.
